Juan - Czestochowa

Jedzenie bardzo dobre. Właściciele przemili . Robiłam imprezę urodzinową i jestem bardzo zadowolona

Warto wpaść na obiad. Nowo otwarta restauracja w małej, odnowionej kamienicy przy Rynku Wieluńskim. Sala podzielona na dwie części, ciekawy wystrój, po prawej stronie stojaki na wina, duży wybór win, co rzadko się zdarza w Polsce, wina francuskie i włoskie, b. szybka obsługa, duże porcje. Restauracja powstała niedawno, czy przetrwa zdecydują klienci (pierwszy rok jest decydujący), a więc dajmy zarobić Janowi i chodźmy do Jana na wino!

Z pasji do gotowania. Widać poświecenie właściciela, dobre miejsce na dłuższą biesiadę, mimo tego, że trochę niewygodne krzesła. Fajne przystawki, polędwica wołowa oczywiście krwista dobra, makarony na poziomie. Paelli nie jadłem, bo dania z ryżu mają minimum dla 2 osób, ale nie odpuszczę. Szkoda tylko, że dostaliśmy chłodne jedzenie. Więcej takich restauracji w Częstochowie!

Świeże miejsce. Jedzenie dobre choć trafiło nam się zupełnie nie przyprawione mięso, duży wybór win, bardzo dobre wędliny i sery. Miła i sympatyczna obsługa. Polecam.

Świetna restauracja. Restauracja Juan to nowo otwarty lokal. Została założona przez Hiszpana, a nie Włocha, co większość myli. Pewnego wieczoru wybrałem tę restauracje na kolację z moja partnerką. Sama restauracja z zewnątrz nie zrobiła na mnie dużego wrażenia, położona w niezbyt miłej i ładnej okolicy, zaletą jest duży parking. Po wejściu do restauracji zostaliśmy bardzo miłe przywitani przed kelnera i zaproszeni do stolika.Wnętrze restauracji typowo hiszpańskie. Restauracja podzielona na 3 sale, bardzo elegancko nakryte stoły i wszędzie wina, co bardzo rzadko zdarza się w częstochowskich restauracjach. Bardzo rozczarowała mnie karta menu, gdyż nie jest zbyt przejrzysta, a potrawy kryją się pod dziwnymi nazwami. Kelner, który nas obsługiwał bardzo dobrze nam opisał i dobrał potrawy. Posiłek został bardzo szybko podany, na niezbyt udekorowanych talerzach. Wystrój oryginalny i typowo hiszpański. Bardzo dobra obsługa, młoda, zawsze uśmiechnięta, co mnie bardzo zaskoczyło to szew chodzący po sali w kitlu kucharskim, a za nim zawsze kelner. Polecam tę restaurację na wieczorne kolacje, świetna hiszpańska muzyka, dobra kuchnia i dobra obsługa tego nie może powstydzić się właściciel.