Echo - Cedzyna

Korzystałam ze śniadań w hotelu i nie polecam. Przez dwa dni podawano dokładnie to samo – jajecznicę i parówki. Jak na cenę vouchera, to trochę mało. Obsługa: 3, Lokalizacja: 4.

Musimy zarabiać, więc zaoferujemy Panu dwuosobowy pokój, a ostatniej nocy wcisniemy Panu osobę towarzyszącą, ale tylko na jedną noc, a potem wystawimy rachunek za pokój jednoosobowy... Bo ktoś nie chciał zapłacić za apartament, a mnie próbowano naciągnąć. Dziękuję za mój niezbyt elegancki pokój. Było czysto, chociaż dokwaterowanie dodatkowej osoby pod nieobecność gościa to brak szacunku dla godności gości... Ale jeśli ktoś jest żołnierzem, to niech to znosi, bo w końcu MON płaci i nie składa zażaleń. Polecam wybierać inne miejsca.

1. Sala ładna, odnowiona, ale maksymalnie dla 100 gości. 2. JEDNA ubikacja (1 dla Panów, 1 dla Pań) na tylu gości to prawdziwa tragedia – cały czas była nieposprzątana, papier toaletowy (którego też brakowało) walał się po podłodze, a kolejka cały czas była dwu- lub trzyosobowa. Większość Panów po prostu szła na zewnątrz. Wystarczy, że dwoje gości dostanie problemów żołądkowych i robi się bardzo ciekawie. 3. Obsługa kelnerska bardzo nieprzyjemna, mimo grzecznych próśb o zamykanie drzwi (w tym dniu było bardzo zimno), obsługa jakby celowo zostawiała je otwarte. Zero uśmiechu, miałem wrażenie, że byli normalni tylko przy podawaniu pierwszego obiadu. 4. Jedzenie, mimo że było bardzo dobre, na poprawinach było stosunkowo niewiele – trzy talerzyki ze śledziem i pozostałościami kiełbasy wiejskiej z wesela. Po 5 godzinach od obiadu zapowiedziano pierogi i UWAGA! Podano je w bemarach, co spowodowało potężną kolejkę głodnych gości. Pierwsi nakładali ogromne kopce pierogów i mało brakowało, a doszłoby do walki, niczym o karpia w Lidlu. 5. Całkowity brak komunikacji między kuchnią a salą – opóźnienia w obiedzie, potem piosenka na powitanie tortu, po czym okazuje się, że tortu jeszcze nie ma! Praktycznie wszystkie komunikaty były fałszywe, a zespół musiał przepraszać, mimo iż to kompletnie nie była ich wina. Mógłbym zrozumieć, gdyby to była tania sala, która po raz pierwszy organizuje taką imprezę. Jeżeli organizator nie ma pojęcia, jak zorganizować takie wydarzenie, to lepiej niech zostanie przy wynajmowaniu pokoi.

We wrześniu organizowaliśmy przyjęcie weselne w tym hotelu, ładna odnowiona sala i dobre jedzenie na tym niestety kończą się plusy. Obsługa (szczególnie na recepcji) nieuprzejma i zdecydowanie nieprzystępna potraktowali naszych gości w sposób co najmniej nieodpowiedni, sama również miałam nieprzyjemności z ich strony. Nasi przyjezdni goście otrzymali informacje, iż nie ma dla nich pokoi, (za które uprzednio zapłaciliśmy) a kiedy już okazało się, ze pokoje jednak się znalazły były nieposprzątane i w takim stanie przekazane gościom. Obsługa kelnerska również niestety pozostawia wiele do życzenia, wydawanie posiłków, nie uzupełnianie alkoholi, spożywanie alkoholu podczas pracy zamiast prowadzenia obsługi na sali. Jedzenie po weselu nie zostało umieszczone w chłodni wiec przy odbiorze, (z którym również byl problem) bylo ono do wyrzucenia. Jestem mocno rozczarowana tymi aspektami. Jeżeli chcecie zorganizować tam przyjęcie radzę pilnować wszystkiego na każdym kroku.

Na pewno odpowiedni stosunek ceny do usługi. Hotel wydaje się mieć już swoje lata ale jest czysto i smaczne śniadanie. Na pewno dla mnie bonusem było śniadanie do 11 i doba hotelowa do 12. ;