Beczka S.c. Maksym I Mokrzecki

Knajpka z historią, gdzie w klimacie piwnicznym można pograć przy świeżym piwie z beczki w lotki, bilard i piłkarzyki na oficjalnym stole turniejowym

Od lat ulubiony pub. Przyjazna atmosfera, kadra zna się na rzeczy, specjalnie wentylowana strefa dla palących, stoły bilardowe, rzutki, piłkarzyki. Jak człowiek zglodnieje to można też coś zjeść, ale trzeba pamiętać że to nie restauracja, więc schabowego nie będzie. Ogólnie najlepsze miejsce w Olsztynie.

Bardzo miłe klimatyczne miejsce. Zejście do starej piwnicy zabytkowego budynku, drewniane stoły, kominek w którym palone jest drewno, czapka niewidka, oraz wiele innych smaczków które wpływają na wystrój. Wieść gminna niesie, że jest to najstarszy pub w Olsztynie. Nie sprawdzałem tej informacji, ale jestem w stanie uwierzyć. Najbardziej urzekły mnie zdjęcia oraz mapy starego Olsztyna. Możliwość znalezienia znanych miejsc oraz ulic na mapach Olsztyna sprzed 100 lat jest miłym przerywnikiem w oczekiwaniu na piwo. W pubie można zapłacić kartą, nie jest to mordownia, nie ma strachu aby zabrać znajomych a nawet dzieci. Miejsce jest czyste i kulturalne. Czasami odbywają się tutaj koncerty od szantowych po cięższe klimaty metalowe. We wtorki spotykają się pasjonaci gier planszowych, osoby bardzo otwarte i z miłą chęcią zaproszą do gry. Lokal posiada również rzutnik. Z reguły przy ważniejszych meczach, rzutnik jest uruchamiany i można oglądać ze znajomymi mecz na dużym ekranie. Jest to również świetne miejsce na grę w bilarda, mają dwa stoły: 9 i 7 stóp. Stoły znajdują się w sali dla osób palących. Jest to na plus i minus, kwestia gustu.

Bardzo fajny bar sympatyczna atmosfera przyjaźni ludzie miła obsługa

Uwielbiam to miejsce od czasów studium hotelarskiego czyli prawie 30 lat... Barman Max, robi zajebistą robotę i tworzy mega klimat. Gorąco polecam