Tilbagemelding
Bidrage med feedbackTo było moje drugie wejście do waszego lokalu( za pierwszym razem mój mięsożerny mężczyzna pokręcił nosem i wyszliśmy).Zamówiłam zimny udon oraz grzyby i warzywa w tempurze.Makaron był sprężysty, sycący,gruby a bulion dopełniał smaku-bardzo mi smakowało.Natomiast warzywa i grzyby w tempurze to była miazga-świeże, chrupkie,przepyszne jednym słowem.Obsluga bardzo miła i pomocna.Lokal minimalistyczny,przestronny gdzie przy barze można podpatrzeć jak przygotowuje się te pyszności.Z pewnością wrócę tu na gorący udon! Klimatyczny i aromatyczny lokal z dbałością o szczegóły, pięknie podane na uroczej ceramice.Polecam
Świetne miejsce. Zacznę nietypowo, od obsługi. Niezmiernie sympatyczne panie (mieliśmy kontakt z trzema osobami , przychylne, pomocne, czujne. Wspominaliśmy z żoną, jak to w wielu miejscach nie można nawiązać kontaktu wzrokowego i na podstawowe sprawy (np.zapłacenie rachunku trzeba czekać ponad miarę . Nie w Ka Udon. Tu wszystko od strony ludzkiej jest jak należy, muzyka czasem leci, czasem nie, ale nie odstrasza nadmierną głośnością czy banalnością. Przyjemne naczynia, nienachalny wystrój i niewymuszona atmosfera czegoś pomiędzy barem a restauracją. Jedzonko. Kimchi, zgodnie zasadami sztuki. Świetne piwo idealnie uzupełnia smak potrawy. Polecana nam zielona herbatka o aromacie prażonego ryżu bezbłędna. Kitsune Udon idealne wręcz kluski moczone w esencjonalnej płynnej przyjemności. Gdybym był nawet uzależnionym od jedzenia mamutów mięsożercą, nie znalazłbym nic letniego, mdłego w tej potrawie. Wszystko jest jak należy, mocne i zachęcające. Słodkie tofu rewelacyjne. Warzywa w tempurze, które konsumowała moja żona były ok. Konsystencja, kolor, bardzo apetyczne. Ogółem wrażenia bardzo dobre. Ceny odpowiednie, jedzenie świetne, obsługa przemiła. Poprawiłbym dwie rzeczy: brak możliwości płacenia kartą (nie wiem czy chwilowy, czy stały nie pasuje do obecnych czasów (choć miło, że bankomat jest tuż obok lokalu . Samogaszące się światło w toalecie nieco utrudnia życie. Rozumiem oszczędność, ale można tu więcej stracić niż zyskać. Ale mimo tych drobnych niedogodności jesteśmy bardzo zadowoleni, że tu zajrzeliśmy i z pewnością jeszcze wrócimy. Cóż to był za klusek!
Byłam z klasą na wycieczce szkolnej w Krakowie i namówiłam wychowawczynię oraz zaufaną część grupy na kolację w Waszej miejscówce rewelacja! : Wszystkim bardzo smakowało, mi to już w ogóle, bo jestem miłośniczką kuchni japońskiej. Muszę też dodać, że obsługa była przesympatyczna i pomocna, a także bardzo cierpliwa : Makaron udon genialny, wszystko świetnie przyprawione, a warzywa w tempurze niesamowite <3 Będę Was polecać wszystkim znajomym wybierającym się do Krakowa na dłużej ;
Ludzie złoci, najlepiej na świecie! Zamówiliśmy udon z warzywami w tempurze (który był prześwietny) i udon ze słodkim tofu (również bardzo dobrze przyjęty przez mojego towarzysza), edamame i miseczkę kimchi. Wszystko przygotowane z największą dbałością o szczegóły, podane w piękny sposób na ślicznej zastawie. Nie chcę słodzić za bardzo i przesadzać, ale jest mi ciężko, ponieważ naprawdę bardzo mało miejsc ma tak starannie dopracowane dania i serwuje je z takim sercem. Polecam wszystkim i zawsze, pycha!
Świetne miejsce, nie tylko dla miłośników vege. bardzo dobry wywar, rewelacyjny makaron udon plus home made piwo. Kimchi i inne kiszonki dobrze uzupełniaja menu. Czego chcieć więcej? Niczego! Tu trzeba bywać!